
W październikowym wydaniu gorliczanin.pl dział twórczości oddaliśmy we władanie kobietom. Przypominamy Wam dwie artystki – Anetę Huk oraz Małgorzatę Nadzieję Masłowską, z którymi już mieliście okazję się zapoznać. Oczywiście pojawi się ktoś nowy, czyli Katarzyna Federkiewicz, powiew świeżości zawsze jest mile widziany.
KATARZYNA FEDERKIEWICZ
A jeśli stanę przed Tobą naga
Obdarta z wszystkich moich myśli
To czy zrozumiesz o czym mówię
Słysząc z ust słów nierówny wyścig?
Jeśli policzki pąs obleje
Ręce się splączą zajęte niczym
A z ust przestaną wypadać słowa
To czy usłyszysz co chcę wykrzyczeć?
MAŁGORZATA NADZIEJA – MASŁOWSKA
Kędzierzawe chmury
mrugają do mnie okiem
wołają wabią ku sobie
płynąc po morzu niebieskim
wzlatuję ku nim na skrzydłach wiatru
rozpinam dłonie śpiewając radośnie
wdycham życie powietrze
i czuję że jestem ptakiem
który nie martwi się niczym
wzbijam się ku niebu
szybuję w przestworzach
przemierzam oceany chmur
zapominając o ziemi
obejmuję słońce,śmieję się do gwiazd
biegnę z księżycem w zawody
a ziemia się przygląda zdziwiona
co robię
-gdzie dziecku ziemi do gwiazd???
-ale ja jestem poetą…
dwa żywioły
Mam w sobie dwa żywioły
to woda i powietrze
jestem ptakiem i rybą
czym bardziej?
nie wiem jeszcze
gdy pływam muskam fale
nurt chyżo mnie unosi
woda obmywa czule
i o zabawę prosi
gdy lecę wiatr przygrywa
mej duszy czułe pieśni
szum skrzydła mnie porywa
w najwyższą nieba przestrzeń
i jestem ja i cisza
choć czasem ptak przeleci
to nic nie mąci wrażeń
a słońce jasno świeci
więc ptakiem ja czy rybą?
ach,oto jest pytanie
wodo moja,powietrze…
odpowiedzcie mi na nie…
ANETA HUK